Bóg stworzył ziemię, i to było dobre. Następnie Bóg stworzył kobietę, i było to jeszcze lepsze. Pewnego dnia Ewa powiedziała: "Boże, jestem znudzona, czy możesz na to coś poradzić?"
Bóg odpowiedział: "Powiem ci co zrobię. Stworzę dla ciebie mężczyznę. Będzie on gotować, sprzątać, będzie miły, czuły, słodki, a nawet będzie otwierać ci drzwi. Będzie on wszystkim, czego kiedykolwiek chciałaś. Ale musisz zrobić jedną rzecz".
Zaciekawiona Ewa zapytała: "Co?"
Bóg odrzekł: "Musisz sprawić, by uwierzył, że jego stworzyłem pierwszego".